Co leczy lukrecja?

Chyba każdy z nas kojarzy ciemnobrązowe lub dosłownie czasem mandarynki i żelki o specyficznym smaku. Chyba każdy z nas wie również, że swój kolor i charakterystyczny smak słodycze te zawdzięczają lukrecji. Jednak czy roślina ta ma zastosowanie w innych dziedzinach niż wyrób łakoci. Jak się okazuje wyciąg z korzenia lukrecji jest stosowany w medycynie od wieku a i współcześnie jest to roślina o szerokim zastosowaniu w leczeniu wielu dolegliwości. Jeśli jesteśmy ciekawi w jakich przypadkach możemy sięgnąć po wyciąg z korzenia tej rośliny, to wystarczy wpisać do wyszukiwarki internetowej proste hasło lukrecja właściwości zdrowotne A na pewno uzyskamy szczegółowe informacje na ten temat.
Wywar z korzenia lukrecji jest od wieków znany jako środek pomocny w przypadku dolegliwości związanych z układem trawiennych. Również współcześnie jest stosowany w przypadku wspomagania gojenie wrzodów żołądka i dwunastnicy. Wspomaga on również gojenie ran kooperacyjnych tych narządów. Warto także rozważyć zastosowania wywaru z tej rośliny w trakcie leczenia dolegliwości wątroby, nerek czy też jelita grubego. A skoro mówimy już o wątrobie, to wyciąg z lukrecji możemy nazwać swoistym strażnikiem tego narządu, chroniąc ja przed dopuszczeniem a także metalami ciężkimi
Warto także pamiętać, że lukrecja jest znacznie młodsza niż cukier jednak pomimo tego wykazuje właściwości i prozdrowotne dla naszej jamy ustnej. Udowodniono, że wyciąg z korzenia lukrecji hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za próchnicą w jamie ustnej. Ponadto może być stosowana w produkcji słodyczy skutecznie zastępując cukier i równocześnie dbając o nasze uzębienia. Wyciąg z tej rośliny jest już stosowany w postach do zębów czy planach do higieny jamy ustnej. Udowodniono również zbawienne działanie tej rośliny w trakcie leczenia kanałowego zębów.
Jak widać ta prosta roślina, która znamy przede wszystkim z charakterystycznego smaku słodyczy ma wiele zastosowań we współczesnej medycynie i kosmetologii. Czasem warto wykorzystać ja również w naszym domu.
Najnowsze komentarze