Coraz częściej na produktach spożywczych pojawiają się nazwy składników oraz substancji barwiących, które nic nam nie mówią. Produkty stają się bardziej chemiczne, pozbawione swojego naturalnego smaku, koloru i zapachu. Jak zatem wybrać te o nieskazitelnej wartości? Czego się wystrzegać?

Zdrowy produkt, czyli jaki…

Główna zasada konsumenta brzmi- Jeśli nie znasz składnika na opakowaniu, nie kupuj! Im krótsza lista, tym pewność, że dany towar jest zdrowszy dla naszego organizmu. Jednak, co ciekawe pod znaczkami E nie zawsze znajdują się same chemiczne ulepszacze…

E101-tajemnicza nazwa naturalnego barwnika

Zdarza się tak, że producenci żywności zamiast szkodzić, wychodzą na przeciw naszemu zdrowiu! Jednym z takich tajemniczych komponentów jest E101, czyli ryboflawina barwnik. Chociaż nazwa brzmi zagadkowo, to nic innego, jak naturalny barwnik witaminy b2!

Ryboflawina (witamina b2) to związek organiczny, którego nasz organizm nie jest w stanie magazynować, bowiem rozpuszcza się w wodzie. Ma istotne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układów: nerwowego, odpornościowego, pokarmowego oraz w procesach regeneracyjnych skóry. Wpływa na poprawność naszego widzenia, zdrowia psychicznego, kondycji i wyglądu ust. Jej niedobory mogą przyczynić się do zahamowania wzrostu, anemii, zaćmy, pojawienia się aft i pleśniawek w jamie ustnej oraz zajadów w kącikach ust.

Ryboflawina barwnik E101 to naturalny barwnik, wykorzystywany w żywności. Dodaje się go głównie do przetworów owocowych o czerwonej barwie, deserów, lodów, sosów, octu, oleju, sera pleśniowego, musztardy, wafelków, herbatników, płatków śniadaniowych. Ma postać krystalicznego proszku o żółtym zabarwieniu. Ma charakterystyczny zapach. Nie wpływa jednak na smak potrawy, wzbogaca jednak jego wartość odżywczą.