Zyski i straty z picia alkoholu – o stratach wiemy prawie wszystko, jednak, czy alkoholizm przynosi ze sobą jakiekolwiek zyski? Jeśli tak, to na czym one polegają i czy na pewno są zyskiem wynikającym z picia alkoholu.

Zyski z picia alkoholu

Picie alkoholu samo w sobie nie jest groźne i nie powoduje nadmiernych szkód w organizmie człowieka, ba – nawet ma swoje zalety. Warunek jest jednak zasadniczy i jeden – odbywa się ono sporadycznie. Ilość pitego alkoholu też nie może być duża. Z badań medycznych wynika nawet, że jedna lampka czerwonego wina, która jest wypijana przy okazji obiadu, zdecydowanie dobrze wpływa na trawienie, przyspieszając przemianę materii i pomaga uniknąć nieprzyjemnych wzdęć brzucha. Jeden kieliszek koniaku jest natomiast idealnym antidotum stosowanym w problemach z ciśnieniem krwi. Przy nałogowym piciu alkoholu jest to też chwilowa radość alkoholowym upojeniem i poczucie bycia duszą towarzystwa wśród kompanów od kieliszka.

Straty z picia alkoholu

Starty z powodu nałogowego picia alkoholu są zdecydowanie większe w porównaniu do jego prozdrowotnego działania na organizm ludzki. Lista strat, jakie powoduje alkohol, jest niestety bardzo długa. Tutaj tylko mogą znaleźć się przykłady strat. I tak po pierwsze najbardziej widoczny jest destrukcyjny wpływ alkoholu na organizm – wyniszczenie, towarzyszące choroby i w konsekwencji śmierć (np. z powodu marskości wątroby). Alkohol zmienia też zachowanie człowieka, alkoholik uzależnia od siebie rodzinę. Efektem końcowym jest bardzo częsty rozpad życia rodzinnego. Pojawia się agresja i eskalacja w stosowaniu przemocy. Kolejnym problemem – jest zmniejszenie lub zupełny brak środków do życia. Alkoholika nikt nie chce zatrudniać, a osobę przyłapaną na piciu w miejscu pracy natychmiast zwalnia się dyscyplinarnie. Pojawiają się też wykroczenia natury prawnej, więzienie.